czyli ujawniamy modne kłamstewka branży Beauty


Deprecated: Funkcja wp_make_content_images_responsive jest przestarzała od wersji 5.5.0! Zamiast jej proszę użyć wp_filter_content_tags(). in /home/users/dymek/public_html/wp-includes/functions.php on line 6031

Zaskakujące MITy w kosmetologiiczyli ujawniamy modne kłamstewka branży Beauty

1. Krem z kolagenem wygładza zmarszczki - MIT!

Kolagen to białko zawarte w skórze właściwej i jest to bardzo duża cząsteczka, która w kremie czy w masce nie jest w stanie przeniknąć do skóry właściwej. Kolagen może pozostać na skórze i blokować ucieczkę transepidermalną wody, co jest niesamowicie ważne, jednak jest to MIT, że kolagen z kremu przenika do skóry właściwej. Tylko kolagen wstrzykiwany na odpowiednią głębokość może dać efekty odmłodzenia, ponieważ nie ma drogi w naszej skórze, która przepuści tak dużą cząsteczkę. Ale… (kobiece ALE ma ogromne znaczenie) - kosmetyki z kolagenem wybitnie ochraniają skórę przed starzeniem, ponieważ m.in. zapobiegają wysuszaniu skóry! A w połączeniu z kolagenem, który możemy wypijać (i wtedy faktycznie się wchłonie), tworzymy fenomenalną synergię stanowiącą synonim eliksiru młodości, choć…ta droga odsłania kolejny MIT…

2. Suplementy dają szybkie efekty - to MIT!

Przyjmowane suplementy docierają do wszystkich organów, jednak w pierwszej kolejności do organów najbardziej ukrwionych. A w związku z tym, że skóra jest mało ukrwiona, to suplementacja dociera do niej niemal na samym końcu. Dlatego pijąc - przykładowo -  kolagen, nie spodziewajmy się wyraźnego efektu na twarzy już po pierwszych tygodniach. To po prostu nie jest możliwe. Dlatego potrzebna jest duża doza systematyczności i cierpliwości, a dla osiągnięcia najlepszych efektów - terapie łączone, czyli oddziaływanie na skórę od wewnątrz, a jednocześnie od zewnątrz >>> oto iście cudotwórcza recepta dla kobiecej urody!


3. Skoro kolagen nie wnika, to CBD też jest przejściową modą - to MIT!

CBD w kosmetykach wchłania się w skórę i dociera do naszego endokannabinoidowego układu i wywołuje w skórze homeostazę. Dlatego produkty z CBD są bardzo dobre dla cer z różnego rodzaju rozregulowaniem - hormonalnym, stresowym, a nawet rozregulowaniem niewiadomego pochodzenia (które warto zdiagnozować). Zatem olejek CBD zawarty w kosmetykach to dobry kierunek w niesieniu pomocy własnej skórze.
ps. CBD nie uzależnia (to kolejny MIT), ponieważ nie ma w sobie czynnika THC

4. Kremy z filtrami stosujemy wtedy, gdy świeci słońce - MIT!

Do ziemi dochodzą dwa rodzaje promieniowania UVA i UVB, natomiast UVC pochłaniane jest przez warstwę ozonową. Promieniowanie UVA tzw. dłuższe, dociera do nas cały czas. Natomiast UVB jest krótsze i powoduje rumień opalenizny, wtedy gdy świeci słońce. Jednak promieniowanie, które jest kancerogenne, powodujące starzenie się skóry to UVA, ponieważ ta wiązka jest dłuższa, więc nawet przy zachmurzonej pogodzie dociera do nas! Dlatego krem na dzień powinien być ZAWSZE kremem z filtrem!
Istnieje wiele możliwości - od filtrów chemicznych, przez fizyczne, po mineralne, które będą najlepsze dla skór suchych, atopowych, delikatnych i wrażliwych. 

5. Płyn micelarny idealnie oczyszcza cerę - to MIT!

Warto przekonać się o tym na własnej skórze - jak jedna z naszych Klientek, która już po pierwszym zastosowaniu zestawu Dermomedica (Lipid Control + Snail Foam Cleanser) oświadczyła: “przez wiele lat moja twarz była niedomyta!”. Gdy poczuła i zobaczyła gigantyczną różnicę pomiędzy oczyszczaniem do którego zachęcają reklamy, a tym zaproponowanym przez kosmetologa - już nigdy więcej nie da się nabrać na “urodowe rozwiązania idealne dla wszystkich”, ponieważ takowe nie istnieją. Każda cera jest absolutnym unikatem i wymaga indywidualnie zaplanowanej pielęgnacji.

W każdej chwili możesz do nas zadzwonić >>> kontakt
i umówić BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ KOSMETOLOGICZNĄ z mgr. Iwoną Dymek,
by uzyskać odpowiedzi na wszelkie, nurtujące pytania urodowe.

Jesteśmy dla Ciebie